Wystąpienie w nocy nagłej duszności z towarzyszącymi potami, rzężeniami w płucach, kaszlem i towarzyszącym uczuciem strachu wymaga pilnego wezwania pogotowia ratunkowego.
Z niewydolnością
serca da się żyć!
Zamknij menu
Wystąpienie w nocy nagłej duszności z towarzyszącymi potami, rzężeniami w płucach, kaszlem i towarzyszącym uczuciem strachu wymaga pilnego wezwania pogotowia ratunkowego.
Duszność jest najbardziej typowym objawem niewydolności serca. Płyn, który nie może zostać przepompowany przez serce, zalega w płucach, utrudniając przenikanie tlenu do krwi. Skrócony oddech i zadyszka pojawiają się początkowo przy większym wysiłku fizycznym. Z czasem duszność może występować podczas codziennych aktywności (ścielenie łóżka, poranne mycie się czy jedzenie) lub może pojawić się w nocy, zmuszając chorego do spania na coraz większej liczbie poduszek albo nawet w pozycji siedzącej. W takiej sytuacji należy wezwać pogotowie ratunkowe. Duszności może towarzyszyć kaszel.
Jeżeli występuje silne osłabienie, które uniemożliwia niewielki wysiłek lub poruszanie się, lub doszło do omdlenia należy pilnie skontaktować się z lekarzem.
Osłabienie i łatwe męczenie, nawet przy niewielkim wysiłku, wynika z niedotlenienia narządów, związanego z upośledzeniem przepływu krwi, zwłaszcza w obrębie dużych mięśni. Osłabieniu i zwiększonej męczliwości mogą towarzyszyć zawroty głowy, trudności z koncentracją, pamięcią, kojarzeniem lub senność po posiłku.
Jeśli dojdzie do pojawienia się nowych lub nasilenia dotychczasowych obrzęków, lub wystąpi szybki przyrost masy ciała przy stabilnej diecie (np. 2 kilogramy w ciągu 2-3 dni), należy pilnie skontaktować się z lekarzem.
Obrzęki kończyn dolnych u chorych z niewydolnością serca występują zwykle na obu kończynach i gromadzą się na stopach, w okolicy kostek i podudzi. Pacjenci zauważają zwykle, że trudniej im założyć buty, a pod ściągaczem skarpetki pozostaje ślad po ucisku. W niektórych sytuacjach obrzęki mogą nawet sięgać powyżej kolan. Nasilają się zwykle wieczorem po całym dniu chodzenia, a zmniejszają się podczas przebywania w pozycji leżącej.
U chorych leżących lokalizują się na plecach, w okolicy kości krzyżowej.
Obrzęki będące wynikiem przewodnienia można stwierdzić, naciskając kciukiem lub palcem wskazującym skórę na przedniej części podudzia. Po naciśnięciu pozostaje wgłębienie (dołeczek w skórze podobny do wgłębienia po naciśnięciu ciasta). Naciskając okolicę stopy, a następnie kolejno coraz wyżej podudzie możemy ustalić do jakiej wysokości obrzęki sięgają i w ten sposób oceniać ich nasilenie.
U chorego z niewydolnością serca żyły szyjne mogą być wypełnione aż do żuchwy i nie zmniejszają się na wdechu.
Nadmierne wypełnienie lub tętnienie żył szyjnych jest przejawem zastoju płynów i podwyższonego ciśnienia w żyłach ciała. Oceniamy ten objaw układając chorego w pozycji półsiedzącej, z tułowiem ułożonym pod kątem 45 stopni. U zdrowego człowieka żyły są wówczas zapadnięte lub wypełnione najwyżej do poziomu od 1 do 2 cm nad mostkiem. Wypełnienie żył u zdrowej osoby zmniejsza się podczas wdechu. U chorego z niewydolnością serca żyły, tak jak u tej chorej, mogą być wypełnione aż do żuchwy i nie zmniejszają się na wdechu. Mogą także unosić się w rytm serca jak na przedstawionym filmie.
Jeśli wystąpi szybki przyrost masy ciała przy stabilnej diecie np. 2 kilogramy w ciągu 2-3 dni należy pilnie skontaktować się z lekarzem.
Przyrost wagi może być wynikiem zatrzymywania płynów w organizmie. Dzieje się tak, gdy serce ma problem z pompowaniem krwi. Płyny zaczynają gromadzić się w kończynach dolnych, płucach czasem także w jamie brzusznej. Przewodnienie może spowodować narastanie obrzęków i/lub duszności, która najpierw pojawi się podczas wysiłku, a następnie może się wystąpić w spoczynku, zwłaszcza w pozycji leżącej. W większości przypadków w razie wystąpienia tych objawów lub wzrostu wagi o ponad 2 kg, należy skontaktować się z lekarzem lub w razie ciężkiej duszności wezwać karetkę. W pewnym zakresie nadmiar płynów może być także usunięty poprzez samodzielne zwiększenie dawki leku moczopędnego, jeżeli Twój lekarz wyrazi zgodę na modyfikację dawkowania leków.
Utrata apetytu, a w konsekwencji zmniejszenie spożycia substancji odżywczych może mieć poważne konsekwencje (zaniki mięśniowe,anemia).
Utrata apetytu wynika zwykle z przewodnienia i przekrwienia narządów jamy brzusznej. Jelita pracują gorzej, może występować uczucie pełności brzucha. Zmniejszenie spożycia substancji odżywczych, z uwagi na częstsze odczucie przepełnienia, może prowadzić do zmniejszenia masy ciała, zaników mięśniowych oraz anemii.
Gdy zaburzeniom rytmu towarzyszy nasilenie duszności i złe samopoczucie, należy szybko udać się do szpitala.
Aby nadrobić zmniejszoną zdolność do przepompowywania krwi, serce przyspiesza swój rytm.
Przewlekle przyspieszona praca serca nie jest korzystna i powoduje szybsze zużywanie się rezerw serca. W związku z tym lekarze, za pomocą leków, starają się zwolnić częstość rytmu do ok. 60-70 uderzeń na minutę. Czasami rytm serca jest zbyt wolny i wówczas wymagane jest skorygowanie terapii, ewentualnie wszczepienie kardiostymulatora.
Uszkodzone serce wykazuje dużą skłonność do zaburzeń rytmu, które mogą być odczuwane jako nierówne bicie serca. Zaburzenia te mogą wystąpić nagle.
Arytmią powodującą szybkie i nierówne bicie serca, która często występuje u osób z niewydolnością serca, jest migotanie przedsionków.
Groźną dla życia arytmią komorową jest częstoskurcz komorowy. Bardzo szybko pracujące serce traci zdolność prawidłowego pompowania krwi. W efekcie dochodzi do spadku ciśnienia i omdlenia. Częstoskurcz może ustąpić samoistnie, wówczas powraca prawidłowy rytm serca, a pacjent odzyskuje przytomność. W niektórych sytuacjach częstoskurcz komorowy przechodzi w migotanie komór. Jest to stan zatrzymania krążenia. Należy natychmiast wezwać pogotowie ratunkowe i rozpocząć akcję reanimacyjną. Zespół pogotowia może wykonać defibrylację, która przywraca prawidłowy rytm serca. W ten sposób można uratować życie chorego.
Pacjenci, u których występuje duże zagrożenie migotaniem komór, mają wskazania do wszczepienia kardiowertera-defibrylatora. Jest to urządzenie, które może automatycznie wykonać defibrylację w stanie zagrożenia życia.
Inną arytmią prowadzącą do zatrzymania krążenia jest asystolia, czyli brak aktywności elektrycznej serca. W razie jej wystąpienia akcja reanimacyjna może również przywrócić prawidłowy rytm serca i doprowadzić do uratowania chorego.
Ważnym elementem terapii jest umiejętność radzenia sobie z tą chorobą i zaangażowanie się w leczenie, które może być bardzo skuteczne. Wyjaśnienie wątpliwości, zastosowanie odpowiedniej psychoterapii i ewentualnie leczenia farmakologicznego może być bardzo pomocne i skuteczne.
Pacjenci, u których stwierdzono poważną chorobę jaką jest niewydolność serca, a zwłaszcza ci, którzy przeżyli znaczne pogorszenie stanu zdrowia (np. hospitalizację z powodu zaostrzenia niewydolności serca) obawiają się nawrotu dolegliwości. Towarzyszy temu niepokój, stany depresyjne. Chorzy ograniczają kontakt z najbliższymi, nic ich nie cieszy, są mało aktywni. Jeżeli zauważysz u siebie tego typu objawy poinformuj o tym lekarza, ponieważ depresja może zmniejszać motywację do systematycznego leczenia, pogarsza współpracę i dodatkowo nasila stres.
Jeżeli wystąpi silna duszność, zwłaszcza spoczynkowa, zasłabnięcie lub utrata przytomności, silny ból w klatce piersiowej, spadek skurczowego ciśnienia tętniczego poniżej 80 mmHg, znaczne zwolnienie lub przyspieszenie tętna z towarzyszącymi objawami - należy wezwać karetkę pogotowia informując, że dana osoba ma rozpoznaną niewydolność serca. Opóźnienie leczenia może być groźne dla życia.
Ostra niewydolność serca – czyli gwałtowne narastanie duszności - najczęściej jest wynikiem niestosowania się do zaleceń lekarskich lub pojawienia się czynników niezależnych, takich jak infekcja czy przyjmowanie niesterydowych leków przeciwzapalnych, np. ibuprofen, ketoprofen, diklofenak. Może ona towarzyszyć także nagłemu wzrostowi ciśnienia tętniczego, niektórym arytmiom czy też zawałowi serca, w trakcie którego występuje zazwyczaj ból w klatce piersiowej.
W przypadku zatrzymania krążenia, natychmiast wezwij karetkę pogotowa ratunkowego i rozpocznij akcję reanimacyjną.
Niektóre zaburzenia rytmu mogą stanowić zagrożenie życia. Takim zaburzeniem jest częstoskurcz komorowy lub migotanie komór. W przypadku migotania komór serce przestaje się kurczyć a krew nie jest pompowana do narządów. Mówimy wówczas o zatrzymaniu krążenia. Jedynym ratunkiem dla chorego jest natychmiastowa reanimacja i jak najszybsza defibrylacja.